Czasem zdarza się, że posiadamy ziemię na wsi czy pod lasem, na przykład odziedziczoną w spadku – nie warto się jej pozbywać. Warto na niej postawić jakiś dom i bywać tam w okresie urlopowym na weekendy, lecz wiąże się to z sporym obciążeniem finansowym. Niezłym pomysłem będzie zakup specjalnej konstrukcji, jaką jest dom holenderski.
Metoda na niedrogie lokum wakacyjne
Nie różni się on od standardów domku letniskowego, a kosztuje o wiele mniej. Odpada też wysiłek i pracochłonność związana z postawieniem murowanego budynku wypoczynkowego – wskazany model należy jedynie przetransportować na swoją posesję, stawiając na wcześniej rozmieszczonych elementach fundamentowych. Parę godzin i od ręki możemy zameldować się do swojej wakacyjnej siedziby. Zapewne wzniesiemy go na dystans wymagający nie więcej niż pół godziny jazdy, toteż możemy tam być jak najczęściej.
Niedrogo i bez wysiłku
Rok – co najmniej tyle czasu musimy poświęcić na budowanie trwałego budynku. Domki holenderskie potrzebują tylko jednego dnia, dlatego po powzięciu decyzji o wypoczynku na swoim – można to zrobić niemal błyskawicznie. Własny murowany dom wiąże się zazwyczaj z podjęciem ogromnego kredytu. Nie narażając się na upadłość wejdziemy w posiadanie funkcjonalnej konstrukcji, którą w razie potrzeby sprzedamy bez problemu. Na rynku czekają na nas domki holenderskie nowe, a także używane, tańsze o 50 proc.
Zapomnij o papierologii
Domki holenderskie stawia się bez decyzji urzędniczej. Zaoszczędzi to wiele zdenerwowania i straconego czasu. Inną zaletą jest to, że parcela, na której stawiamy dom, nie musi być naszą własnością. Wystarczy poinformować urząd i jeśli nie dostaniemy odmowy przez trzy tygodnie oznacza to, że dom będzie stał na działce. Wprawdzie to zgoda na cztery miesiące – przy przenosinach domku zawsze da się to zrobić bezproblemowo.
Instalacje w komplecie
Domki holenderskie mają prąd i odprowadzenie ścieków. Montuje się w nich ocieplenie, więc da się w nich przebywać także zimą. Warto tylko wiedzieć, jakie mamy plany wobec domku.
Oczywiście, nic nie jest idealne – domki holenderskie mają swoje wady. Wrażliwe na rdzewienie, nie trzymają ciepła w zimne dni i nagrzewają się gdy jest gorąco, oraz nie są dźwiękoszczelne. Jednak domki holenderskie są rozwiązaniem przejściowym, zatem mając świadomość, że nie stawiamy na działce wiecznego budynku, chętnie korzystamy z nich mimo różnych słabszych parametrów.